Dziennikarz WP Sportowe Fakty rozwiewa wątpliwości. Fernando Santos został zwolniony przez PZPN. Portugalczyk nie znalazł pomysłu, aby zmienić naszą reprezentację. Trener podczas pracy z Dziś w serwisie Polski Trener.pl publikujemy nowe ćwiczenie o nazwie: Gra 4×4 z zadaniami i finalizacją. W zadaniu uczestniczą dwa czteroosobowe zespoły, które rywalizują w grze zadaniowej. Kluczem to poprawnego wykonania ćwiczenia jest podejmowanie szybkich decyzji, współpraca zespołowa, tworzenie linii podania i wyjście do piłki. Ile zarabia Trener tenisa w Polsce? Jeśli spojrzymy na statystyki wynagrodzeń Trener tenisa w Polsce od 18 października 2023, przeciętny pracownik zarabia 41 880 zł; dokładniej mówiąc stawka wynagrodzenia to 3490 zł na miesiąc, 872 zł na tydzień, lub 21,81 zł na godzinę. Szczegółowo zbadaliśmy rynek pracy dla tego zawodu i Strona internetowa. Lukas Josef Podolski (urodzony jako Łukasz Józef Podolski; ur. 4 czerwca 1985 w Gliwicach) – niemiecki piłkarz polskiego pochodzenia, występujący na pozycji napastnika w polskim klubie Górnik Zabrze . W latach 2004–2017 reprezentant Niemiec. Wybrano nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej. Został nim Michał Probierz. To wybór najlepszy z możliwych - skomentował prezes PZPN. - Atmosfera wokół kadry nie jest zbyt dobra. Proszę kibiców o to, żeby wstrzymali się z oceną i wsparli reprezentację - zaapelował nowy trener. Częstym zjawiskiem w piłce nożnej jest karuzela trenerska. Drużyny często zmieniają trenerów, czasem w odpowiedzi na słabe wyniki, często dlatego, że poprzedni trener został zwolniony, a często z powodu efektu szoku. Ten efekt szoku wynika z faktu, że zmiana trenerów może motywować graczy inaczej i poprawić wyniki zespołu. T3XW. Autor: jk •11 cze 2014 8:32 Skomentuj 12 czerwca rozpoczynają się XX Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Na brazylijskich stadionach zobaczymy siedmiu z dziesięciu najbogatszych piłkarzy świata. Ile zarabiają? Na mistrzostwach będą obecni dwaj najlepsi piłkarze: Cristiano Ronaldo i Leo Messi, których łączne zarobki w 2013 roku wyniosły odpowiednio: 73 i 65 milionów dolarów. W przypadku obu najbogatszych piłkarzy około 1/3 sumy ich łącznych zarobków wyniosły wpływy z kontraktów reklamowych - informuje portal Trzeci na liście Szwed Zlatan Ibrahimović, którego reprezentacja nie zakwalifikowała się do mundialu, zarobił w sumie 34 mln dolarów w zdecydowanej większości pochodzące z kontraktu w klubie Paris Saint-Germain. Kontrakty reklamowe przyniosły mu „jedynie" 4 mln USD. Jako czwarty na liście znalazł się Neymar - piłkarz FC Barcelony i zarazem największa gwiazda reprezentacji Brazylii. Jego łączne zarobki wyniosły 28 mln dolarów, jednak aż 16 mln dolarów pochodziło z kontraktów reklamowych, a tylko 12 mln USD z gry w klubie. Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Na kolejnych miejscach uplasowali się następni dwaj wielcy nieobecni nadchodzących mistrzostw: Kolumbijczyk Radamel Falcao z AS Monaco, którego z udziału w turnieju wyeliminowała kontuzja, oraz Walijczyk Gareth Bale z Realu Madryt, który z drużyną narodową nie zakwalifikował się do mundialu. Na Mundialu zobaczymy także jednego z najlepiej opłacanych trenerów świata. Włoch Fabio Capello, selekcjoner reprezentacji Rosji, może liczyć na zarobki wysokości 13 mln dolarów. Daje mu to czwartą pozycję w rankingu najlepiej zarabiających trenerów na świecie. Pierwsze miejsce w zestawieniu należy do Pepa Guardioli, szkoleniowca Bayernu Monachium. Hiszpan zarabia 24 mln dolarów, co sprawia, że tylko pięciu najbogatszych piłkarzy (uwzględniając ich przychody z kontraktów reklamowych) zarabia więcej od niego. Jeśli natomiast weźmiemy pod uwagę jedynie przychody z kontraktów w klubach, okaże się, że tylko Ronaldo, Messi i Ibrahimović zarabiają więcej niż Guardiola. Pierwszą trójkę najlepiej wynagradzanych trenerów uzupełniają Portugalczyk Jose Mourinho pracujący w Chelsea Londyn (17 mln USD) oraz Włoch Marcello Lippi prowadzący chińskie Guangzhou Evergrande. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU France Football opublikował listę 20 najlepiej zarabiających piłkarzy świata. Próżno szukać na niej reprezentantów Polski, nawet Roberta Lewandowskiego. Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na FacebookuDziennikarze francuskiego tytułu wzięli pod uwagę zarobki piłkarzy w sezonie 2018/2019. Na ostateczną sumę składają się pensja i wpływy z kontraktów zarabiają najlepsi piłkarze?Najlepiej zarabiającym piłkarzem tego sezonu jest Lionel Messi. Argentyńczyk zainkasował 130 milionów euro. Większą część tej sumy stanowi kontrakt z Barceloną, na mocy którego gwiazda Barcelony zarabia 86,9 miliona euro miejsce zajął Cristiano Ronaldo, który zarobił 113 milionów euro. W jego przypadku tylko 57,5 miliona pochodzi z pensji. Trzeci na liście najlepiej opłacanych piłkarzy świata jest uwagę zasługują miejsca takich piłkarzy jak Andres Iniesta czy Ezequiel Lavezzi. Ten pierwszy gra w japońskim Vissel Kobe, drugi w chińskim Hebei China Fortune zarabiający piłkarze świata 2019: 1. Leo Messi – 130 mln euro brutto 2. Cristiano Ronaldo – 113 mln euro brutto 3. Neymar – 91,5 mln euro brutto 4. Antoine Griezmann – 44 mln euro brutto 5. Gareth Bale – 40,2m mln euro brutto 6. Andrés Iniesta – 33 mln euro brutto 7. Alexis Sánchez – 30,7 mln euro brutto 8. Philippe Coutinho – 30 mln euro brutto 9. Ezequiel Lavezzi - 28,3 mln euro brutto 10. Luis Suárez – 28 mln euro brutto 11. Gerard Piqué – 27 mln euro brutto 12. Toni Kroos – 26,3 mln euro brutto 13. Mesut Özil – 25,8 mln euro brutto 14. Kylian Mbappé – 25 mln euro brutto 15. Oscar – 24,3m mln euro brutto 16. Sergio Agüero – 24,3 mln euro brutto 17. Kevin De Bruyne – 23,5 mln euro brutto 18. Hulk – 23,4 mln euro brutto 19. Paul Pogba – 23,3 mln euro brutto20. Sergio Ramos – 23 mln euro Zastanawiałeś się ile zarabiają piłkarze w Polsce? Ile możesz lub będziesz mógł zarobić na swojej pasji, jaką niewątpliwie jest gra w piłkę nożną? Okazuje się, że przy odrobinie szczęścia, talentu i ciężkiej pracy możesz spokojne utrzymać siebie i swoją rodzinę z gry w piłkę. Kwoty, które zarabiają piłkarze mogą przyprawić Cię o zawrót głowy! Wszystko zależy jednak od szczebla rozgrywkowego oraz sponsorów. Wiadomo, że tam, gdzie są pieniądze, pojawią się również wyniki. B,C - KLASA: "Kopnij! Biegnij!" - to najniższe seniorskie ligi w Polsce. Przeważnie jest to zbieranina kilkunastu panów, którzy lata swojej świetności mają dawno za sobą. Prawdopodobnie kilka lat temu występowali w wyższych ligach. Od tamtego czasu ich sylwetki zdążyły już przybrać nieco bardziej owalne kształty (okrągłe brzuszki, zwane mięśniem piwnym). Na stadionach w tych ligach często szatnie są prowizoryczne lub wcale ich nie ma... W skrajnych przypadkach są to kontenery, garaże lub zwyczajny wywóz strojów na taczkach i masowe przebieranie się na płycie boiska (sytuacja autentyczna, której byłem świadkiem!). Murawa również nie zachwyca. Często linie boczne zdają się być malowane przez pijanego zająca.... Rzadko zdarza się, aby zawodnicy mieli do dyspozycji boisko treningowe. Najczęściej rżniemy cały tydzień (czyli 2 treningi - o ile ktoś przyjdzie!) na murawie meczowej niezależnie od pogody. Szkolenie w juniorskich drużynach tego klubu jest bardzo słabe. Jeżeli myślisz o rozwinięciu swoich umiejętności i ograniu się w seniorskiej piłce, nie wybieraj tego klubu. Owszem, prawdopodobnie znajdzie się tu miejsce dla Ciebie, co więcej przyjmą Cię z otwartymi rękoma. Nie ciesz się z tego - raczej przyjmą każdego, komu będzie się chciało biegać, grać, chodzić na treningi, po prostu żyć... Ogłady piłkarskiej w takim zespole na pewno nie nabędziesz. Nie ma mowy o taktyce! Tak doświadczeni zawodnicy nie będą przecież słuchać porad trenera - sami wiedzą lepiej! Najlepiej! Kompletny brak taktyki, chęci do biegania i wysiłku nie pozwalają na składne akcje. Dziadki mają za to olbrzymią chęć do krzyku na młodych zawodników. Mimo, że na boisku się prawie nie poruszają to sądzą, że są lepsi od młodych bo przecież grali w swoim życiu na wyższych szczeblach niż B-klasa. Wszystkie niepowodzenia meczowe zrzucają więc na młodych. Na mecze wyjazdowe raczej nie pojedziecie autokarem tylko własnymi samochodami, a za paliwo oczywiście nikt wam kasy nie zwróci. Zapach i ogólny wygląd strojów również nie zachwyca. Dziurawe getry są na porządku dziennym. W takich warunkach możesz zniechęcić się do gry. Finansowo również się nie dorobisz. Zdarza się, że jedyną nagrodą za udział w meczu jest darmowa woda, czasem piwko i kiełbaska. Jak sam awansu nie zrobisz, nie licz na słowa podziękowania za grę. Jeśli jesteś skazany na grę w takim klubie - nie załamuj się! Podobno Jacek Krzynówek też stawiał swoje pierwsze kroki w seniorskiej piłce właśnie na tym poziomie. Tak słyszałem. Ile w tym prawdy? Mówiąc szczerze to nie wiem. A-KLASA: "Serie A" - tak właśnie owa liga określana jest przez złośliwców. W istocie ten szczebel rozgrywkowy niczym szczególnym nie różni się od niższych lig. Zbiór A,B,C- klasy to tzw. ligi buraczane. Pełno "drewnianych" zawodników. Nie potrafią oni dobrze przyjąć piłki, ale są bardziej wybiegani i lepsi fizycznie od dziadków z B,C- klasy, dzięki czemu grają wyżej. W tej lidze widać już jednak pewne bardziej lub mniej istotne zmiany. Są szatnie! Zdarza się nawet, że umożliwione jest wykąpanie się po meczu pod bieżącą wodą! W zależności od sponsora, możliwe jest dofinansowanie do Twojego sprzętu. Oznacza to, że dostaniesz 100 zł lub więcej na dodatek do butów. Sytuacja to jednak niecodzienna i do zbyt często spotykanych nie należy. Poziom gry może być nieco wyższy, ale nie musi. Zależy to od aspiracji zespołu i jego przedsezonowych założeń. Jeżeli miejscowy guru, jedyny sponsor, krzyknie - robimy awans! i wykłada na stół sumkę, dzięki której wyjedziecie na mecz wyjazdowy autokarem to owy awans trzeba zrobić! W przeciwnym razie przyszły sezon zagrają wszyscy w starych butach. Możliwe, że dostaniesz od pana guru jakieś 20 zł za mecz! Będzie to jednak koszt Twoich dojazdów na treningi. V LIGA: "Bo ja kopać chcę" - według mnie to najniższy poziom, na jaki możesz sobie pozwolić, jeśli chcesz w przyszłości występować na boiskach ekstraklasy. Poziom jest odpowiedni do stawiania pierwszych kroków w dorosłej piłce nawet przez 16 letnich zawodników. Odpowiedni poziom, czyli taki, który Cię nie przerośnie, ale pozwoli już posmakować klimatu gry z seniorami. Możesz tu czasem liczyć na autokar zawożący Cię na mecz wyjazdowy, kilka kompletów strojów oraz pieniądze za dojazdy na trening. Dodatek do korków też pewnie dostaniesz. Liga jest specyficzna, ponieważ ścierają się tu dwa światy. Z jednej strony kluby, które awansowały tu z niższych lig, dla których jest to szczerze mówiąc maksimum możliwości, a z drugiej kluby nieco podupadłe, mające za sobą świetne lata w najwyższych polskich ligach. Stadiony takich klubów są porządne (znajdziemy tu boisko boczne, szatnie, trybuny, a czasem nawet hale sportową.), ale zaniedbane. Nadgryzł je ząb czasu, a kłopoty finansowe nie pozwalają na modernizację. W tych klubach szkolenie młodzieży niczym nie odbiega od szkolenia w klubach z ekstraklasy. Doskonałym przykładem jest Tarnovia Tarnów - klub powstały w 1909 roku, grający obecnie w 5 lidze. Jednak wszystkie grupy młodzieżowe, począwszy od młodzików, a skończywszy na juniorach młodszych występują w Małopolskiej Lidze - najwyższym poziomie rozgrywkowym w województwie. Rywalizują z takimi zespołami jak Wisła Kraków, Cracovia Kraków, Sandecja Nowy Sącz (itp.) często rozstrzygając te pojedynki na swoją korzyść. Dzięki występom w 5 lidze nabierzesz ogłady i nieco spokoju w grze. Pieniądze za mecz? Może się tak zdarzyć i jest to całkiem prawdopodobne. Wynagrodzenie waha się między 20 zł a 70 zł. Wszystko zależy jednak od regionu kraju. Głównym powodem występów w tej lidze nie są jednak pieniądze lecz nabranie doświadczenia. IV LIGA: "Wiedz, że coś się dzieje" - tutaj już nie znajdziesz się przypadkiem. Musisz wykazać się odpowiednimi umiejętnościami w grupach młodzieżowych tego klubu lub zostać zauważony w innym. Poziom jest wyższy. Kluby również nie są tu przypadkowe. Każdy ma swój budżet, który wystarcza na zadbanie o boiska, szatnie, trybuny, płace zawodników, dresy klubowe oraz zapewnienie masażysty. Regularne trenowanie z seniorami tej ligi oraz granie choćby połowy meczu pozwoli Ci na nabranie doświadczenia. Drużyny mają często rezerwy w B-klasie, więc jeśli nie grasz całego meczu w 4 lidze, resztę możesz z powodzeniem odegrać w rezerwach. Pieniążki zadowalają piłkarzy. Jeszcze jednak nie na tyle żeby nic więcej w życiu nie robić. Jest to dorobek do pensji pochodzącej ze stałej, "zwykłej" pracy. Pieniądze są uzależnione od zwycięstwa. Za porażki raczej nie płacą. Filary zespołu, który ciągle wygrywa potrafią zgarnąć nawet 500 - 700 zł miesięcznie. Młodzi zawodnicy będą mieli wypłacane kwoty od występów (jak wszedłeś i wygraliśmy, to dostaniesz np. 60 zł. Jeśli grasz w pierwszym składzie to premia wyniesie ok. 30 zł). Ta liga to już drabinka do kariery. Na mecze przychodzą widzowie (ciężko nazwać ich jeszcze kibicami). Dobre występy mogą dać Ci okazję do sprawdzenia się na testach w klubach z wyższych lig. Artur Jędrzejczyk, zawodnik Legii Warszawa trafił do klubu ze stolicy z czwartoligowego klubu. III LIGA: "Dla twardzieli" - pełno reklam, sponsorzy, ciężkie treningi. O tej lidze mówi się, że jest dla zawodników mocnych fizycznie. Istotnie nie kładzie się tu nacisku na technikę lecz na gabaryty i siłę zawodników. Z tego powodu niewielu młodych debiutuje w tej lidze. Łowcy talentów wolą nawet wyszukiwać zdolnej młodzieży w 4 lidze. Myśląc o grze na tym szczeblu musisz zadbać o swoją kondycję. Klub zaczyna pachnieć profesjonalizmem. Organizowane są nawet obozy przygotowawcze, za które nie trzeba płacić! Podczas takiego obozu możesz się wiele nauczyć. Między innymi dlatego warto ubiegać się o miejsce w drużynie nawet, jeśli nie będziemy często występować w meczach ligowych. Pieniądze również potrafią być wysokie. Podpisujemy profesjonalny kontrakt piłkarski, który określa naszą pensję, ale zobowiązuje również do przestrzegania pewnych zaleceń (np. czasem nie można grać w lidze futsalu). II LIGA: "Trawa zdaje się być bardziej zielona" - pełny profesjonalizm. Mecze wyjazdowe na pół Polski. Niektóre kluby drugoligowe zaczynają tworzyć coś na wzór własnej telewizji. Wywiady do miejscowych gazet, dresy, cały sprzęt na trening. Niektórzy piłkarze mają swoich agentów, którzy walczą o korzystne warunki kontraktów. Na ładne, zadbane stadiony przychodzą kibice. To już nie widzowie! Prawdziwi kibice, którzy dopingują swój zespół również na wyjazdach. Mają szaliki w barwach klubowych i przyśpiewki, które możesz później usłyszeć idąc na ulicy w swoim mieście. Liga jest swego rodzaju trampoliną, dzięki której możesz wybić się wysoko w górę. Wszyscy śledzą w internecie i gazetach wyniki i strzelców bramek. Łowcy talentów przychodzą prawdopodobnie na każdy mecz. Pozostanie na tym szczeblu również będzie sukcesem. Możesz tu uzyskać zarobki rzędu 2-4 tys zł miesięcznie. I LIGA: "Zaplecze ekstraklasy" - zarobki zaczynają się od 2 tys zł dla młodych zawodników, którzy jedynie trenują z seniorami, a kończą się na 10 tys zł i opłacanym mieszkaniu zawodnika. Warto zakręcić się przy takiej drużynie. Granie nawet ledwo 10 minut w meczu pozwoli młodemu zawodnikowi na pokazanie się w wielkim świecie. Jedno dobre podanie i już się dopytują, ile masz lat i dzwonią do Ciebie z zaproszeniem na konsultacje kadry narodowej (oczywiście młodzieżowej!). Rozumie się, że pozostanie na tym poziomie i regularna gra nie będą dla Ciebie krzywdzące. Możliwości zmiany szczebla rozgrywkowego na wyższy są jednak ogromne. Kontrakty opiewają na wyższe sumy. Idą za tym oczywiście większe wymagania. Czy wiedziałeś, że w niektórych klubach zawodnicy są ważeni przed świętami, a po świętach za każdy przybrany kilogram muszą płacić? Spóźnienie na trening również będzie Cię kosztować. EKSTRAKLASA: "Liga gra, liga rządzi" - niebotyczna zmiana pod względem stadionów i zarobków, które są kolosalne i wydaje się, że niewspółmiernie wyższe od umiejętności graczy. Sam trening z gwiazdami polskich lig jest dla Ciebie ogromnym przeżyciem. Znajdziesz tu wszystko, czego potrzebujesz. Od opieki psychologa po pomoc z załatwieniem mieszkania, studiów. Taktyki będziesz się uczył, jak tematów na ważny sprawdzian. Gra w ekstraklasie, bądź samo trenowanie z takim zespołem oznacza zmianę szkoły na nauczanie indywidualne. Treningi są robione codziennie w godzinach południowych. Wybij sobie więc z głowy chodzenie na nudne lekcje. Autografy, publiczne występy podczas promocji sponsora, wizyty w miejscowych i zamiejscowych przedszkolach i szkołach (w charakterze gwiazdy, rzecz jasna!). Zasiadanie na ławce podczas meczu ligowego jest prestiżem dla młodego zawodnika. Ambicja każe jednak starać się o debiut na boisku. Nie zdziw się, jeśli będziesz musiał czekać kilka meczów zanim zostaniesz wpuszczony na ostatnie dwie minuty meczu. Nie obrażaj się jednak! Jest to ogromne wyróżnienie, o którym marzy większość młodych piłkarskich adeptów. Zawsze pozostaje Ci gra w Młodej Ekstraklasie. Poziom jest wysoki (porównywalny z 3 ligą), a o Twoje zdrowie dba się jak o najcenniejszy diament. Zarobki to potężne sumy pieniędzy. Podobno najwięcej zarabia piłkarz Legii Warszawa, Danijel Ljuboja, który za swoje występy kasuje miesięcznie 450 tys euro! Poza sumą opisaną w kontrakcie, przewidziane są również liczne bonusy, premie, podarunki, czasem w postaci samochodu. To prawdziwy piłkarski raj. Bądź pewny, że wraz z debiutem w tej lidze pojawi się powołanie do młodzieżowej reprezentacji kraju. Będziesz mógł udać się z młodzieżową kadrą narodową na zgrupowanie zagraniczne (np. 2 tygodnie na Cyprze), które zakończone jest występem z orzełkiem na piersi podczas międzynarodowego meczu towarzyskiego bądź eliminacji do Mistrzostw Świata, Europy. Trener. Bez odpowiedniego trenera drużyna piłkarska jest zbiorem pojedynczych zawodników. Nawet jeżeli byliby najlepszymi graczami na świecie, dopiero odpowiednie spoiwo w postaci taktycznych wytycznych oraz inspirujących słów czyni z nich zespół. Sprawdźmy, ile zarabia trener piłki nożnej w porównaniu do swoich podopiecznych i jak zostać trenerem piłkarskim. Nie jest to wcale takie proste! Z artykułu na temat roli trenera w piłce nożnej dowiesz się: Jaką rolę pełni w drużynie trener? Ile zarabia trener piłki nożnej? Jak zostać trenerem piłkarskim? Kim dla piłkarzy jest trener? Wiele zależy od jego osobowości O roli trenerów napomknęliśmy już kilka słów w artykule o menedżerze w piłce nożnej. Podkreślaliśmy tam, że trener i menedżer są wyrażeniami synonimicznymi głównie w futbolu brytyjskim. W innych krajach role tych osób w drużynie piłkarskiej wyraźnie się rozgranicza. Podczas gdy menedżer ma za zadanie kierować także polityką transferową czy inspirować działaczy do konkretnej wizji zarządzania klubem, trener skupia się przede wszystkim na aspektach sportowych i mentalnych. W materii sportowej trener piłkarski wraz ze sztabem szkoleniowym przygotowuje zawodników do wyzwań fizycznych. Do jego zadań należy dbanie o rozwój poszczególnych piłkarzy i całej drużyny, ustalanie odpowiednich treningów oraz wpajanie zespołowi schematów taktycznych. Dobór odpowiedniej formacji oraz desygnowanie składu na mecz nie przyniesie odpowiednich skutków, jeżeli poszczególni zawodnicy nie będą potrafili współpracować z kolegami oraz realizować konkretnych wytycznych. Być może ważniejsze niż kwestie sportowe są w przypadku trenera zadania psychologiczne. W opracowaniu taktyki oraz doborze treningów wyręczyć mogą go asystenci, ale to od niego zależy nastawienie zespołu jako całości. W zależności od cech osobowości trener piłki nożnej może być mistrzem motywacji, srogim nauczycielem, ciepłym opiekunem czy porywającym do wspólnej walki u swego boku kumplem. Jedno jest jednak pewne – nawet najlepsi gracze i najlepsza taktyka nie pomogą, kiedy zespół nie wykazuje wiary w zwycięstwo i głodu gry. To zapewnić może zaś wyłącznie szkoleniowiec. Ile zarabia trener piłki nożnej? Najlepsi dorównują boiskowym gwiazdorom Zarobki trenerów, podobnie zresztą jak piłkarzy, nie są jednolite. Chociaż zazwyczaj szkoleniowcy nie mogą liczyć na tak duże pieniądze, jak trafiają do prowadzonych przez nich zawodników, zdarzają się wyjątki. O najlepszych szkoleniowców, szczególnie tych mogących pochwalić się sukcesami, praktycznie co sezon toczone są wielkie batalie pomiędzy klubami. Dotyczy to szczególnie wyposzczonych klubów, które nastawione są na natychmiastowy sukces. Jacy specjaliści na trenerskiej karuzeli zarabiają dziś najwięcej? Najlepiej opłacanym trenerem w 2020 roku jest Diego Simeone z Atletico Madryt. Hiszpański klub wydaje na pensję szkoleniowca ponad 43 miliony euro rocznie, a jego nazwisko kojarzone jest z Atletico od wielu lat. Nawet brak zwycięstw na krajowym podwórku (zdominowanym przez gigantów takich jak FC Barcelona i Real Madryt) nie jest w stanie sprawić, żeby pracodawcy zaczęli mniej cenić Argentyńczyka. Drugie i trzecie miejsce na liście najlepiej zarabiających trenerów zajmują Pep Guardiola (ponad 23 miliony euro) oraz Jurgen Klopp (ponad 17 milionów euro). Ze względu na specyfikę brytyjskiego futbolu należałoby uznawać ich jednak za menedżerów. Jak wygląda to po zejściu na ziemię, w rodzimych warunkach? Trenerzy czołowych drużyn polskiej Ekstraklasy liczyć mogą na zarobki sięgające 35-40 tysięcy zł. W przypadku niższych klas rozgrywkowych widełki płacowe rozciągają się od 5 do 15 tys. zł. Wiele osób zainteresować mogą też zarobki instruktora piłkarskiego w okręgówce czy w drużynach juniorskich. Na takim szczeblu praca trenera jest często dorywcza, wiążąc się z wypłatą rzędu 1-2 tys. zł. Jak zostać trenerem piłkarskim? To długa, ale fascynująca droga Z zawodem trenera piłkarskiego kojarzeni są przede wszystkim ludzie związani w młodzieńczych latach z futbolem, będący piłkarzami i mający w klubach pewne umocowanie. Faktycznie, związek z danym zespołem czy rozpoznawalność w środowisku pomagają w otrzymaniu prestiżowej pracy na stanowisku trenera. Nawet dla klubowych legend stanięcie za sterami zespołu wiąże się jednak ze zdobywaniem odpowiednich licencji oraz wieloma szkoleniami. Jak zostać trenerem piłkarskim? Mimo iż od kilku lat jest to wolny zawód i nie potrzeba do niego wyższego wykształcenia, w wielu rozgrywkach odpowiednie licencje potrzebne są do nawet do bycia trenerem juniorów. Lokalne komórki Polskiego Związku Piłki Nożnej organizują kursy i szkolenia trenerskie. Dzięki nim trenować można młodych piłkarzy i piłkarki, a po odbyciu odpowiednich stażów i zdaniu egzaminów zostać trenerem w najniższych klasach rozgrywkowych. Wybór takiej kariery wiąże się z potrzebą nieustannego rozwoju. Wspinanie się po kolejnych szczeblach kończy kurs UEFA PRO. Licencja zdobyta dzięki jego ukończeniu pozwala na prowadzenie zespołu w rozgrywkach Ligi Mistrzów czy rodzimej Ekstraklasy. Dotarcie do takiego poziomu zająć może jednak długie lata, dlatego wielu zawodników chcących zostać trenerem piłkarskim rozpoczyna kształcenie w tym kierunku jeszcze podczas zawodowej kariery. Damian Rokicki Chociaż polskie kluby w piłkarskiej Europie praktycznie się nie liczą, ich piłkarze mogę liczyć na sowite pensje. W 2013 roku po raz siódmy firma Deloitte przygotowała raport „Piłkarska Liga Finansowa”. Wynika z niego, że w 2012 r. kluby występująca w polskiej ekstraklasie zarobiły ponad 353 miliony złotych. Ponad 60 milionów to dorobek mistrza kraju – Legii Warszawa. Zobacz też: Co wpływa na wysokość wynagrodzeń Polaków Łączne przychody klubów są o 10 milionów niższe niż rok wcześniej. Odbiło się to na pensjach piłkarzy – w 2012 r. na kontrakty zawodników większość klubów wydała mniej niż rok wcześniej. Dotyczy to głównie słabszych klubów, natomiast w tych, które co roku walczą o mistrzostwo kraju jak Legia Warszawa, Lech Poznań czy Śląsk Wrocław najlepsi wciąż mogą liczyć na zarobki rzędu 200-300 tysięcy euro rocznie, co w zestawieniu z mizernymi wynikami osiąganymi przez polskie kluby w europejskich pucharach może szokować. TVN24 Biznes i Świat/x-news Za najlepiej zarabiającego piłkarza ekstraklasy uchodzi Manuel Arboleda. Według „Przeglądu Sportowego” obrońca Lecha Poznań inkasuje rocznie 420 tysięcy euro. Rekordowy kontrakt z Kolumbijczykiem podpisano jednak dawno temu – w grudniu 2010 r. Wtedy Arboleda uchodził za najlepszego obrońcę całej ekstraklasy i głośno mówiło się nawet o przyznaniu mu polskiego obywatelstwa i powołania do reprezentacji Polski. „Manu” miał stać się podporą defensywy drużyny szykowanej na Euro 2012. Niestety, z powodu kolejnych kontuzji i problemów z powrotem do wysokiej formy nic z tego nie wyszło. Zobacz też: Oficjalne dane o średnich zarobkach w Polsce można włożyć między bajki Z grona Polaków najwięcej zarabia także inny piłkarz Lecha – Rafał Murawski, który ponoć za rok gry dostaje pensję w wysokości 350 tysięcy euro. Defensywy pomocnik wrócił do Lecha w styczniu 2011 r. po dwóch latach gry w rosyjskim klubie Rubin Kazań. – Arboleda i Murawski to zawodnicy, którzy tak wysokie gaże wywalczyli sobie kilka lat temu dobrą grą w eliminacjach Ligi Europejskiej, do tego na Murawskim Lech swego czasu zarobił kilka milionów, sprzedając go do Rubina – uważa Mateusz Borek, komentator telewizyjny meczów piłkarskich. – Dzisiaj pewnie te kontrakty są już za wysokie jak na politykę finansową, jaką chce prowadzić Lech Poznań. Tyle samo co „Muraś” zarabia obecnie Sebastian Mila – lider Śląska Wrocław. Dopiero za nimi uplasowali się zawodnicy mistrza kraju. Marko Šuler i Helio Pinto dostają od Legii po 250 tysięcy euro rocznie, chociaż żadnego z nich nie można nazwać pierwszoplanową postacią zespołu z Łazienkowskiej. Warto jednak wspomnieć, że w minionym sezonie to właśnie warszawski klub miał na swoim utrzymaniu najdroższego zawodnika – Daniel Ljuboja zarabiał nawet więcej niż Arboleda – ok. 450 tysięcy euro. Zobacz też: Będzie można sprawdzić ile zarabia twój szef? Szykuje się wojna o pieniądze Zarobki przekraczające 200 tysięcy euro robią wrażenie, ale przy gwiazdach lig angielskiej, hiszpańskiej czy włoskiej, piłkarze T-Mobile Ekstraklasy wypadają jak ubodzy krewni. Najlepiej zarabiający obecnie piłkarz świata, Kameruńczyk Samuel Eto’o, grający w rosyjskim klubie Anża Machaczkała, zarabia nieco mniej od Manuela Arboledy, czyli 380 tysięcy euro, ale… tygodniowo. Niewykluczone, że wkrótce przebije go Cristiano Ronaldo, który wkrótce ma otrzymać propozycję nowego kontraktu od Realu Madryt. Zdaniem Mateusza Borka obecne zarobki piłkarzy polskiej ligi odzwierciedlają ich umiejętności.– Po latach przepłacania polskie kluby zaczęły się liczyć z każdym groszem, w większym stopniu stawiając np. na młodzież – mówi znany komentator. – Kiedyś mieliśmy nawet kilkudziesięciu zawodników zarabiających powyżej 250 tysięcy euro. Dzisiaj na takie zarobki może liczyć kilku piłkarzy będących gwiazdami swoich drużyn i tak powinno pozostać. Najlepiej zarabiający piłkarze polskiej ekstraklasy wg „Przeglądu Sportowego” (kwoty roczne): Lp. Imię i nazwisko / nazwa klubu Kwota 1 Manuel Arboleda / Lech Poznań 420 tys. euro 2 Rafał Murawski / Lech Poznań 350 tys. euro Sebastian Mila / Śląsk Wrocław 350 tys. euro 4 Marko Šuler / Legia Warszawa 250 tys. euro Helio Pinto / Legia Warszawa 250 tys. euro Prejuce Nakoulma / Górnik Zabrze 250 tys. euro 7 Miroslav Radović / Legia Warszawa 240 tys. euro Najlepiej zarabiający piłkarze na świecie w 2012 roku wg „Forbes” (kwoty roczne): Lp. Imię i nazwisko / nazwa klubu Kwota (mln USD) 1 David Beckham / Paris-Saint Germain 50,6 2 Cristiano Ronaldo / Real Madryt 43,5 3 Lionel Messi / FC Barcelona 40,3 4 Sergio Aguero / Manchester City 20,8 5 Wayne Rooney / Manchester United 20,3 6 Yaya Toure / Manchester City 20,2 7 Fernando Torres / Chelsea FC 20,2 8 Neymar / Santos FC 19,5 9 Kaka / Real Madryt 19,3 10 Didier Drogba / Galatasaray 17,8 11 Steven Gerrard / Liverpool FC 17,3 12 Emmanuel Adebayor / Tottenham Hotspur 16,7 13 Zlatan Ibrahimovic / Paris-Saint Germain 16,6 14 Carlos Tevez / Manchester City 16,6 15 Samuel Eto’o / Anży Machaczkała 16 Sprawdź ogłoszenia: Praca

ile zarabia trener piłki nożnej juniorów